czwartek, 13 kwietnia 2017

UPA w Wasylowie Wielkim

    Nie ma chyba wśród czytelników osoby, która nie słyszała o rzezi wołyńskiej.
    Rzeź wołyńska – ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich (przy aktywnym, częstym wsparciu miejscowej ludności ukraińskiej) wobec mniejszości polskiej byłego województwa wołyńskiego II RP, podczas okupacji terenów II Rzeczypospolitej przez III Rzeszę, w okresie od lutego 1943 do lutego 1944.


    Ofiarami mordów, których kulminacja nastąpiła w lecie 1943, byli Polacy, w dużo mniejszej skali Rosjanie, Ukraińcy, Żydzi, Ormianie, Czesi i przedstawiciele innych narodowości zamieszkujących Wołyń. Nie jest znana dokładna liczba ofiar, historycy szacują że zginęło ok. 50-60 tys. Polaków i w odwecie 2-3 tysiące Ukraińców.
    Analogiczne ludobójstwo zostało przeprowadzone przez oddziały UPA na terenie Małopolski Wschodniej w pierwszej połowie 1944 roku. Zbrodnie te nie ominęły niestety rodzinnych miejscowości moich pradziadków.

    Wiosną 2017 r. będzie miała miejsce 73 rocznica mordów band tzw. Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów - Ukraińskiej Powstańczej Armii dokonanych na polskich mieszkańcach wschodniej Zamojszczyzny. W okresie od marca do czerwca 1944r. ukraińscy nacjonaliści wymordowali wielu mieszkańców tomaszowskich wsi, były to mordy okrutne często dokonywane siekierami, widłami i nożami ...

   1. Poturzyn. W tej wsi dokonano największej zbrodni, a jednocześnie jest ona najbardziej tajemnicza. W opracowaniach wymienia się, że było podobno dwa ataki band UPA. Pierwszy miał miejsce 23 marca 1944r. ( zginęło ok. 50 polskich mieszkańców ), natomiast drugi 1 kwietnia. Za drugim razem ataku dokonało ukraińskie SS-Galizien wsparte przez sotnię UPA dowodzoną przez „Jahodę”. Tego dnia wymordowano ok. 170 Polaków. Wśród ofiar byli nie tylko mieszańcy Poturzyna, ale także uciekinierzy z Hrubieszowskiego i Wołynia. Bezbronni ludzie ginęli od strzałów karabinowych, uderzeń siekier i w płomieniach. Aby oddzielić Ukraińców od Polaków nakazano odmawianie pacierza po ukraińsku ... Podobno po wojnie niektórzy banderowcy przeszli do UB i dalej mordowali Polaków ... Podobno bardzo długo nie pozwalano na upamiętnienie pomordowanych w postaci pomnika .... Podobno w różnych częściach wsi do dzisiaj zalegają szczątki pomordowanych Polaków ... Dziwi bardzo sytuacja, że pomimo tak okrutnej zbrodni praktycznie wymazano ją z pamięci społecznej, nikt jej nie bada, nie organizuje stosownych uroczystości ... Wszyscy zapomnieli ?!
   2. Łubcze. W dn. 5 kwietnia na kilka dni przed Świętami Wielkiej Nocy, niespodziewanie banda UPA zaatakowała polską wieś Łubcze ( ok. 14 km. na wschód od Tomaszowa ). Większość bezbronnych mieszkańców zegnano w jedno miejsce, a następnie rozstrzelano. W sumie zginęło 116 osób – w tym także mieszkańcy sąsiedniego Szlatyna i Hubinka, a także kilkunastu Ukraińców, którzy zostali zamordowani przez banderowców w wyniku pomyłki ( podobno Ukraińcy udawali początkowo polskich partyzantów – mieli opaski biało czerwone ...). Do dzisiaj nie ustalono jaka sotnia UPA dokonała tej ohydnej zbrodni ( obecny wójt występował z zapytaniem do IPN-u, jednak odpowiedziano że nie można ustalić konkretnie sprawców ...). Pomordowanych upamiętnia niedawno odnowiony pomnik postawiony w Łubczu, bezpośrednio przy drodze Tomaszów – Ulhówek. 
   3. Tarnoszyn. W nocy z 17 na 18 marca 1944r. banda UPA dowodzona przez zbrodniarza Myrosława Onyszkewycza „Oresta” ( pochodził z Uhnowa, gdzie dzisiaj na ścianie domu w którym mieszkał znajduje się tablica ku jego czci ...) zaatakowała wieś i wymordowała przynajmniej 70 Polaków, w tym kilkanaścioro dzieci ... Dwa tygodnie później policja ukraińska ze Szczepiatyna na czele z Iwanem Maślijem ( przed wojną – Jan Masłowski – Polak który „zmienił” narodowość na ukraińską ... rozpoznany przypadkowo w latach 70-tych na Dolnym Śląsku i skazany na karę śmierci ) pojmała 18 Polaków i wymordowała ich w przydrożnym rowie. Tarnoszyn znany był przed wojną jako prężny ośrodek polskości, otoczony praktycznie wsiami ukraińskimi, więc banderowcy często napadali i mordowali pojedynczych mieszkańców wsi czy też rodziny żyjące na uboczu. Ocenia się, że nacjonaliści ukraińscy zgładzili w sumie ok. 150 Polaków pochodzących z tej wsi. Pomordowanych upamiętnia stosowny pomnik postawiony jeszcze w latach 70-tych w centrum miejscowości. Zagładę Tarnoszyna opisał Tadeusz Wolczyk ( obecnie mieszka w Chełmie) w książce „Tarnoszyn w ogniu”. 
   4. Bełżec i Zatyle. Rankiem 16 czerwca 1944 r. banda UPA podstępnie zatrzymała ( z pomocą ukraińskiego maszynisty Zachariasza Procyka z Żurawiec ) koło Zatyla ok. 3 km. za Bełżcem pociąg relacji Bełżec – Lwów i bestialsko wymordowała ok. 70 polskich pasażerów ( niektóre źródła mówią o ok. 50 ) , mieszkańców Tomaszowa, Bełżca, Lwowa, Narola a także polskich uciekinierów z powiatu Sokal i Rawa Ruska. Jeszcze przed nadejściem Niemców, na miejsce mordu przybył oddział AK por. Tadeusz Żelechowskiego i zrobił szereg zdjęć pomordowanym ( tak naprawdę to zdjęcie zamordowanego dziecka-dziewczynki znajdujące się na okładce książki Siekierki, Komańskiego i Bulzackiego „ „Ludobójstwo dokonane przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w województwie lwowskim 1939-1947”, zostało zrobione właśnie wtedy ...). Podobno w mordzie uczestniczyli Ukraińcy pochodzący z sąsiednich miejscowości ... Pogrzeby pomordowanych w Tomaszowie i Bełżcu zamieniły się w wielkie patriotyczne manifestacje. Dzisiaj w pobliżu miejsca mordu stoi pomnik z piaskowca, natomiast w samym miejscu zbrodni ma zostać postawiony, jeszcze przed 70 rocznicą, metalowy krzyż wykonany z szyn kolejowych. 
   5. Chodywańce. W nocy z 12 na 13 kwietnia 1944r. banda UPA zaatakowała niespodziewanie wieś. W ręce Ukraińców wpadło ponad 20 mieszkańców wsi ( większość się uratowała, opuszczając wieś dzień wcześniej uprzedzeni przez ukraińską sąsiadkę ...), zostali bestialsko zamordowani . Okrutny los spotkał księdza Jakuba Jachułę. Ukraińcy  uprowadzili go , a następnie po kolei obcinali uszy, ręce i nogi, by na końcu przerznąć piłą ... Niestety ale także Kościół Rzymskokatolicki jak gdyby całkowicie „zapomniał” o kapłanie męczenniku ... 
   6. Wasylów Wielki. Już w listopadzie 1943 banderowcy zabili 4 Polaków z tej wsi. Zmasowany atak na Wasylów miał miejsce 25 marca 1944r. ( niektóre źródła podają datę 28 marca). Wtedy to banda UPA po otoczeniu wsi okrutnie wymordowała ok. 90 Polaków w tym dużo dzieci .... Nazwiska pomordowanych znajdują się na tablicy pamiątkowej w przy kościele w Wasylowie.
   7. Machnówek. Wieś spotkały dwa napady, pierwszy w kwietniu, natomiast drugi w maju 1944r. Szczególnie przeraża ten drugi, który został zorganizowany nie przez bandę UPA, ale przez ukraińskich sąsiadów którzy w ten sposób chcieli podobno „uczcić” grekokatolickie Zielone Świątki w celu „budowy Wielkiej Ukrainy”... Zostało wtedy wymordowanych siekierami i nożami ok. 30 Polaków ... 
   8. Worochta. W kwietniu 1944 r. banda UPA napadła na folwark i wieś mordując ok. 40 Polaków. Dzisiaj po wsi nie ma już śladu, w pasie granicznym ( kilometr od Machnówka ) w miejscach gdzie leżą szczątki pomordowanych Polaków są usypane dwa kopce zwieńczone krzyżami...
   9. Plebanka. Nocą z 13 na 14 kwietnia 1944r. banda UPA dokonała napadu na wieś i folwark mordując ponad 30 Polaków . Niektóre osoby uprowadzono, ciała znaleziono później w lesie okrutnie okaleczone ... . 
   10. Łachowce. W Wielką Niedzielę 9 kwietnia 1944r. banda upowców napadła na wieś mordując ok. 20 Polaków, część uprowadzono i zgładzono po wcześniejszych torturach . 
   11. Nabróż. Już w maju 1943r. banda UPA napadła na plebanie mordując księdza rzymskokatolickiego Władysława Jacnieckiego, ppor. AK Tomasza Wielosza „Ostoję” i 5 innych osób. Większość ludności polskiej opuściło wieś w kwietniu 1944r. - ci co zostali ( ok. 20 osób) zostali zamordowani miesiąc później. 
   12. Radków. W październiku 1939r. Ukraińcy usypali w centrum Radkowa wielki kopiec, przy którym urządzili „pogrzeb Polski” ! Podobno miesiąc wcześniej nacjonaliści zamordowali kilku polskich żołnierzy wracających z frontu przez Radków do domów w woj. lwowskim... W Wielką Środę 1944r. banda UPA napadła na wieś i wymordowała kilkunastu Polaków...
Miejscowości w powiecie tomaszowskim, które wiosną 1944r. zostały napadnięte przez bandy UPA i gdzie okrutnie mordowano polskich mieszkańców było znacznie więcej. Od kilku do kilkunastu osób banderowcy zamordowali także w Dyniskach, Dutrowie, Czermnie, Hrebennym, Hubinku, Korczminie, Kołajcach, Łykoszynie, Machnowie, Marysinie, Nowosiółkach, Podlodowie, Posadowie, Rokitnie, Rudzie Żurawieckiej, Rzeczycy, Rzeplinie, Szaleniku, Szczepiatynie, Telatynie, Ulhówku, Żernikach i Żurawcach. Praktycznie każda wieś leżąca na terenie obecnych gmin Telatyn, Jarczów i Ulhówek została dotknięta ludobójstwem band tzw. Ukraińskiej Powstańczej Armii. Mordy ukraińskich nacjonalistów miały miejsce także na terenie obecnych gmin Łaszczów, Tyszowce, Bełżec i Lubycza Królewska. Wspomnieć także należy o krwawych walkach AK z bandami UPA, które miały miejsce w kwietniu-czerwcu 1944r. pod Posadowem, Żernikami, Steniatym i Nabrożem. 
   Wielu Polaków zamordowali ukraińscy nacjonaliści także w sąsiednich wioskach w powiecie hrubieszowskim jak np. Mołożów, Małoniż, Stara Wieś, Oszczów, Kościaszyn, Wisznów ..., a także w tych wsiach które obecnie znajdują się kilka kilometrów od granicy po stronie ukraińskiej jak np. Staje, Korczów, Ostrów, Michałówka czy Rzyczki

W tekście wykorzystano informacje z:
Rzeź wołyńska [online]. Wikipedia : wolna encyklopedia, 2017-04-13 18:52Z [dostęp: 2017-04-13 20:14Z]. Dostępny w Internecie: //pl.wikipedia.org/w/index.php?title=Rze%C5%BA_wo%C5%82y%C5%84ska&oldid=49061221
oraz http://isakowicz.pl/archiwum/index.php?page=news&kid=8&nid=9131

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz