wtorek, 21 lutego 2017

Dlaczego, mimo zapowiedzi, nie została uruchomiona witryna rodzinna?

    Dostałem ostatnio kilka pytań o dostępność zapowiadanej na koniec ub. roku pełnej wersji witryny genealogicznej oraz czy nie zaprzestałem prac nad nią.
    Pracuję systematycznie. Opóźnienia wniknęły ze zbyt optymistycznego wyznaczenia terminu zakończenia korekt i poprawek. W zeszłym roku liczyłem na pomoc i współpracę co najmniej kilku osób zainteresowanych historią naszej rodziny. Przeliczyłem się i pracuję sam nad projektem. W związku z tym planowany termin udostępnienia witryny muszę przesunąć o kilka miesięcy. Na pewno nie zdążę przed Świętami Wielkanocnymi.
    Proszę o cierpliwość.

Ks. Rudolf TOMANEK

Ks. RUDOLF TOMANEK  - brat mojej prababci.

Najstarsze wspomnienie o księdzu prałacie znalazłem w Gościu Niedzielnym, nr 6 z 8 II 1953. Za zgodą redakcji przedstawiam tekst artykułu.

    Jednym z najwybitniejszych księży starszego pokolenia na Śląsku Cieszyńskim był niewątpliwie ks. Prałat Rudolf Tomanek, od roku 1934 emerytowany profesor gimnazjum w Cieszynie, aresztowany w pierwszym roku okupacji w Cieszynie (1940), a następnie zamęczony w obozie koncentracyjnym w Dachau. Praca ks. Tomanka na stanowisku nauczyciela, duszpasterza, kaznodziei, pisarza i naukowca, wreszcie społecznika - wysunęła Go na czoło społeczeństwa śląskiego. To jego wybitne zalety spowodowały też, iż schorowanego i w podeszłym już wieku działacza umieszczono za drutami obozu i zamęczono. Przypominając poniżej parę zaledwie najważniejszych danych z życia i działalności ks. Tomanka, pragniemy utrwalić pamięć tego kapłana patrioty, jednego z jakże wielu ofiar, jakie poniósł Kościół, naród polski w ostatniej wojnie.

czwartek, 9 lutego 2017

Kronika, czyli opis bierzący familii i Domu Hessów No 110

        Po kilku latach dotarła w końcu do moich rąk słynna "Kronika, czyli opis bierzący familii i Domu Hessów No 110..". Dotarła dzięki kuzynowi, któremu udało się ustalić miejsce, gdzie Kronika była przez te wszystkie lata. 
    Niezwłocznie wykonałem skany Kroniki. Przypuszczam, że od teraz kuzyn będzie udostępniał Kronikę jedynie w formie cyfrowej.